KJEASEN to miejsce, do którego koniecznie trzeba zajechać będąc w okolicy Parku Narodowego Hardangervidda, a dokładniej po północnej jego stronie. Opuszczona, stara farma umiejscowiona ponad 500 metrów nad poziomem fiordu Simadal będącego odnogą dużego Hardangerfjordu jest perełką w tej okolicy. Górska farma Kjeåsen w gminie Eidfjord była zamieszkana co najmniej od lat pięćdziesiątych XVII wieku. Obecnie farma już nie działa, ale jej właściciel pomieszkuje tu latem. Do 1974 roku Kjeåsen uważane było za jedno z najbardziej odizolowanych miejsc na świecie, kiedy to zdecydowano poprowadzić do niej drogę przy okazji budowy elektrowni w pobliskim Simadalen. Wcześniej jedyna droga prowadziła wąską ścieżką po zboczu góry będąc tym samym jedynym połączeniem z resztą świata. Dzieci, które zamieszkiwały Kjeåsen musiały każdego dnia przemierzać ten szlak w drodze do szkoły w Simadal. Zimą – z uwagi na zbyt duże ryzyko – dzieci zostawały u krewnych w Simadal, aby móc kontynuować naukę.
Początek podjazdu do opuszczonej farmy Kjeåsen
Farma Kjeåsen
Niezaprzeczalnym atutem tejże farmy jest jej położenie i rozciągający się widok, który nawet trudno opisać słowami. Myślę, że zdjęcia pokażą Wam co mam na myśli. Przy dobrej pogodzie będziecie mieć ucztę dla zmysłu wzroku upajając się panoramą gór otaczających okolicę, a błękitno-zielonkawe wody fiordu zostawią ślad w głowie … na zawsze. Przy gorszej pogodzie to miejsce też może mieć swój urok, urok tajemniczości, niedostępności, dając namiastkę jak trudne musiało być życie mieszkańców tego miejsca w tak surowym klimacie.
Farma Kjeåsen
Miejsce z pięknym widokiem
WOWWWW!
Miejsce jest o tyle fajne dla przejeżdżających tą okolicą, że jest dość łatwo dostępne. Wystarczy podjechać samochodem 5km na parking udostępniony na górze i możemy się cieszyć niesamowitym otoczeniem w owianym ciekawą historią zakątku Norwegii. Trzeba się tylko liczyć z tym, że droga dojazdowa jest bardzo wąska i przez 2,5km prowadzi wąskimi serpentynami. Na szczęście drogę otacza las i nie jest tak „strasznie”. Później do pokonania jest wąski, trochę klaustrofobiczny, bardzo słabo oświetlony 2,5-kilometrowy tunel. Dlatego też zakaz jest wchodzenia tą drogą pieszo czy też podjeżdżania rowerem. Samochody mogą wjeżdżać na górę wyłącznie o pełnych godzinach, a zjazd odbywa się co godzinę, w połowie każdej godziny. Inaczej nie byłoby możliwe minięcie się dwóch pojazdów na drodze dojazdowej, tym bardziej w tunelu.
Jedzenie w takim miejscu smakuje lepiej! Znacznie lepiej! : ))
Kjeåsen
Widok z Kjeåsen
Szczerze polecam to miejsce i będąc w okolicy koniecznie trzeba odwiedzić Kjeåsen. Powiem więcej … moim zdaniem Kjeåsen powinno być jednym z głównych punktów docelowych na mapie zwiedzania Norwegii. To miejsce zaskoczyło mnie naprawdę bardzo! Na ten moment nie jest to miejsce szczególnie oblegane i popularne, ale na pewno zasługuje na szczególną uwagę. Przewrotnie … może dlatego, że nie ma tu tłumów to miejsce ma swój urok i daje odwiedzającemu kojący spokój z cudownym widokiem.
Trzymajcie się ciepło!
Damian